Forum Rodu Vessah- Najlepszego Rodu W Gildwars
Głowa Rodu
*mag wybrał tę samą polankę co w walce z Nagumirem. Stojąc czekał w zamyśleniu na przeciwnika*
Offline
Głowa Rodu
*mag odwrócił się i spojrzał na elfkę* gotowa?*jego płaszcz jak zwykle falował na wietrze beztrosko*
Offline
Głowa Rodu
*mag stał nadzwyczaj spokojnie. Wyciągnął rękę i wypuścił w jej kierunku małą kulę ognia*ciekawe jak się zachowa?*mruknął pod nosem*
Offline
Głowa Rodu
*mag widząc szybką reakcję z jej strony stanął w rozkroku i splótł szybko rękami jakieś zaklęcie. Powietrzna spirala z jego rąk uderzyła w płomienie elfki, rozbryzgując je na boki.* no no....*powiedział na głos i ruszył do niej ciskając energetycznymi kulkami wielkości pomarańczy*
Offline
*wypuscila w kierunku maga serie płonących sztyletow, czary zderzaly sie miedzy nimi.. energetyczna kula odbila sie i rykoszetem powedrowala w jej kierunku i trafila ja w prawe ramie* ostatni raz... *wyszeptala krzywiac sie*
Offline
Głowa Rodu
*sztylety, które się przedarły raniły maga jednak rany te od gorąca szybko się zasklepiały. Gdy dobiegł do maga wyprowadził, co by mogło zaskakiwać, cios pięścią w kierunku twarzy elfki*
Offline
Głowa Rodu
*cis przytkał na chwil maga, lecz ten zdążył złapać elfkę za rękę. Pociągnął ją do siebie tak iż zdążył się obrócić i trzymać ją za łokcie z tyłu*dobra jesteś...*szepnął jej do ucha*
Offline
Głowa Rodu
*uderzenie głową przymroczyło nieco maga, gdy się ocucił dostał ognistą kulą w klatkę piersiową, co go odrzuciło o kilka metrów. Normalnie powinie był się zapalić ale byle jakiego stroju nie nosił więc leżał na ziemi nie ruszając się*
Offline
Głowa Rodu
*ciało maga nadal leżało na ziemi, wokół zaczął wiać mocny i porywisty wiatr. Powoli jednak mag podniósł się*dobra koniec zabawy...*w jego głosie nie było już radości*
Offline