Caellion - 2007-09-06 14:31:40

Chłopak już dłuższą chwilę stał na dziedzińcu i czekał na przeciwniczkę No nareszcie. powiedział Caellion z uśmiechem widząc nadchodzącą Arunę. Kiedy stanęła naprzeciw niego, chłopak wyjął swój ukochany miecz. Niech wygra najlepszy i niech to będzie czysta walka. uśmiechnął się Gotowa?

Aruna - 2007-09-06 14:50:45

Czysta walka. *powtórzyła wyszczerzając ząbki* Tak, gotowa. *wyciągnęła sztylet, ten, z którym się praktycznie nie rozstawała* no, normalna walka, czy po cygańsku? Ale po cygańsku byś musiał sztylet mieć...*zawahała się* czyli normalna...*westchnęła, przyjmując pozycję obronną*

Caellion - 2007-09-06 15:14:16

Normalna. uśmiechnął się lekko to ja zaczynam. po tych słowach chłopak ruszył truchtem w stronę dziewczyny i ustawił tak miecz by móc zranić ją w prawe ramię

Aruna - 2007-09-06 15:29:34

*szybko odchyliła się, robią krok do tyłu, lecz nie spróbowała parować ciosu, wiedząc, że z mieczem nie ma szans. Następnie spróbowała sztyletem ukłuć go w nadgarstek*

Caellion - 2007-09-06 16:11:38

chłopak cofnął się parę kroków do tyłu, zrobił obrót i zgrabnym ruchem schował miecz oraz wyjął swój sztylet Tak będzie bardziej fair. po czym znów ruszył w stronę Aruny, tym razem on starał sie trafić dziewczynę w nadgarstek

Aruna - 2007-09-06 16:14:30

Oszuścisz! *krzyknęła* wyjmuj miecz, ja specjalnie walczę sztyletem. Pokażę Ci, że i tak wygram. *pokazała język, odsuwając się szybko*

Caellion - 2007-09-06 16:39:35

Dobra, jak chcesz. Tylko potem nie miej do mnie pretensji, że przegrałaś i jesteś ranna. pokazał język. szybko schował sztylet za pazuchę i wyjął miecz z pochwy Dobra, to pozwól chociaż, ze dam ci pierwszeństwo ataku. uśmiechnął się lekko

Aruna - 2007-09-06 16:57:51

A tak to możesz *uśmiechnęła się lekko* Ja tam nigdy nie narzekam. *uznała, zastanawiając się, co by tu zrobić... W końcu uznała, że musi celować nadal w prawy nadgarstek, próbując wytrącić mu broń*

Caellion - 2007-09-06 19:49:22

cofnął się do tyłu o krok unikając w ten sposób ciosu, jednocześnie stojąc w miejscu zamachnął się mieczem i starał sie zranić dziewczynę w ręce

Gorn - 2007-09-07 15:28:24

// Może potrzebujecie MG//

Caellion - 2007-09-07 16:02:08

//Aruny się pytaj ja moge walczyć bez MG//

Aruna - 2007-09-07 19:19:44

// mi tam bez różnicy^^// *Aruna prędziutko schyliła się i nie zważając na ruch Caelliona wycelowała sztyletem w jego nogę*

Caellion - 2007-09-09 10:58:42

chłopak widząc ten ruch zrobił krok do tyłu, po czym zatrzymał miecz w miejscu i w tej samej chwili ustawił go ostrzem w dół i zadał cios celując w plecy Aruny

Aruna - 2007-09-10 14:09:39

*mając nadzieję, że zdąży, Aruna przeróciła się na prawy bok i ze strachu zamknęła oczy. Mając nadzięję, że nie ma żelaza w plecach szybko odskoczyła*

Caellion - 2007-09-14 12:16:08

miecz chłopaka musnął ciało dziewczyny, powodując niewielką ranę na lewej ręce. Kiedy dziewczyna odskakiwała, chłopak już miał w ręku sztylet i po chwili rzucił nim w jej kierunku

Aruna - 2007-09-24 12:10:30

*Aruna zauważając lecący sztylet uśmiechnęła się, przechwytując go w locie. Sama zaś znów podbiegła do Caelliona. Gdy była tuż przy nim, ominęła go i zmierzyła się do ciosu z tyłu w plecy*

www.legendykhorinisrp.pun.pl www.timik.pun.pl www.cogl-rp.pun.pl www.selora.pun.pl www.socjologia2010sggw.pun.pl